We wtorek wieczorem o 19:15 podróżni, którzy próbowali osiedlić się w zarezerwowanym dla nich miejscu w Martigny, opuścili terytorium Valais, powiedział Stève Léger, rzecznik policji kantonu.
Historia zaczęła się późnym popołudniem. „Podróżni zebrali się tuzinem karawan na Martigny” – powiedział rzecznik. Ci ludzie chcieli przyjechać i osiedlić się na Place de Martigny. „Poinformowano im, że plac jest otwarty dopiero 29 marca” – powiedział policjant.
Podróżnicy i tak próbowali. Twoi inspektorzy „przeciwstawili się determinacji policji kantonalnej”, wyjaśnili Stève Léger.
Zorganizowano to, aby wypędzić te karawany z kantonu. Spowodowało utrudnienia w ruchu w pobliżu Martigny. Impas między policją a podróżnymi kilkoma godzinami.