Podróżowanie za granicę podczas świąt wielkanocnych wydaje się być niezwykłe, a najlepsze miejsce jest niewielkie. Pierwsze modne.
Wyjazd za granicę na święta wielkanocne wydaje się być powszechny, a dogodnych dla nie ma wielu. Pierwsze modne.
Władze szwajcarskie nadal zalecają rezygnację z podróży, które nie są pilne. Jednak u progu świąt wielkanocnych i wraz z nadejściem ładnej pogody, coraz częściej pojawiają się inne miejsca.
Niestety, biorąc pod uwagę chorobę zdrowotną, wyjazd za granicę nie wydaje się łatwy. Jakkolwiek Szwajcaria nie znajduje się już w „nadzwyczajnej sytuacji”, w wyniku tego samego zdarzenia roku, a co więcej, tego zniechęcają dzieci, które re zygnują z podróży. „Ten rok wielkanocny nie jest szalony. zawsze jesteśmy w niewiadomej”, podsumowuje David Léchot, prezes Grupy Biur Podróży z Fryburga (GAVF).
Główny powód zachowania aktywności? Prawdziwa konkurencja, którą musisz dostać, aby dostać się do miejsc. „Istnieją kwarantanny, testy, formularze do wypełnienia po przyjeździe, ci, którzy wracają do licencji, istnieje ryzyko, że świadczenie nowych środków…”
Preferowane miejsca docelowe
Wiele krajów wymaga kwarantanny dla każdego przybysza z zagranicy. A te, które są wyjątkami – i których nie ma na listach BDPA – są zatem wykonane i destynacjami najbardziej wytrwałych badaczy. Spośród nich wśród ankietowanych biur podróży korzysta się z Dominikany, Meksyku, Kostaryki i Egiptu. Tanzania, która również występuje wśród nich, została wpisana na listę krajów zagrożonych, która występuje w życiu 4 kwietnia.
„Często jesteśmy też pytani, czy jest jeszcze kraj, w którym można obejść się bez testu PCR” – mówi Reza Nafissy, dyrektor biur Tech Travel w Lozannie. Ale my odpowiadamy, że nie, bo nawet w przypadku krajów, które tego nie przynoszą korzyści, to firmie o to proszą. „
Dla niego te testy mogą również niejednego zniechęcić do wyjazdu na wakacje, bo wymagają utrzymania. Konfederacja nie ocenia testów PCR analizowanych w podróży. „W obie strony budżet wynosi co najmniej 300 franków na osobę. To wciąż jest narkotyk – mówi.
„Rynek etniczny”
Jeśli chodzi o loty, są one pełne w weekend wielkanocny, szczególnie w odniesieniu do krajów i Hiszpanii, które opuściły listę krajów zagrożonych 11 marca. Ale przede wszystkim „etniczny rynek”: „Są to ludzie, którzy mają tam rodzinę, dom lub coś innego. Jeśli chodzi o turystykę, nie ma prawie nic”, wyjaśnienie David Léchot. „Loty są prawie pełne, ponieważ ich jest mniej. Ale jeśli chodzi o ceny, firma nie przeniosła. Kiedy są kochane, to są naprawdę słabe punkty”.
Krótko mówiąc, nie ma pośpiechu, aby wejść na Wielkanoc. Na razie jednak, bo może się to zmienić dla tych, którzy z rezerwacją działają do ostatniej chwili i tym samym unikają anulowania rezerwacji w związku z powstaniem sytuacji.
Ale jeśli chodzi o agencje, to właśnie na okres jesienny i koniec roku jest na nie zapotrzebowanie. „Na Wielkanoc, maj czy czerwiec ludzie robili wszystko na ostatnią chwilę, zawsze pięknie. Rodzi się wiele pytań, potwierdził David Léchot. Polecamy więcej na wrzesień, październik, listopad i grudzień. Ludzie chcą wyjechać, więc planują. „
Na Facebooku zapytaliśmy Was, czy szukacie gdzieś w okresie Świąt Wielkanocnych. Z blisko 100 zebranych odpowiedzi zdecydowana przez czytelników, że nie pojedzie.
Wśród powodów są oczywiście widoczne, które sprawiają, że wakacje są „bardzo skuteczne”. Dochodzą do tego skutki finansowe i brak środków na podróżowanie w tym roku. Są też tacy, którzy po prostu słuchają w tym okresie i dlatego nie będą mieli czasu na zwiedzanie kraju.
Jeśli chodzi o nielicznych szczęśliwców, którzy wyjeżdżają, zobaczą swoją rodzinę we Francji lub Hiszpanii. Inni odwiedzą Tunezję lub Turcję albo „wygrzewają się w Dubaju”.